Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Moje imię Mariusz, mój znak to SQ9MES. Mieszkam w Olkuszu.
Krótkofalarstwem zajmuję się hobbystycznie, na pasmach pracuje głównie na VHF/UHF/SHF, oraz poprzez amatorskie satelity.
Zaliczone i potwierdzone mam wszystkie aktywne satelity, we wszystkich modach. Sprzęt którego obecnie używam to: Lincoln 1, Icom 820h, Yaesu 857d oraz Alinco DJ-G7.
Moje wideo można obejrzeć na kanale:
http://vimeo.com/sq9mes



poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Alinco DJ-G7E test



 Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem radia ręcznego Alinco model DJ-G7 wersja europejska. Chciałem się podzielić spostrzeżeniami na temat tego modelu, może czytelnikowi przyda się mała opinia.
Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne, co nie znaczy że radio pozbawione jest paru minusów.
Ale które radio ich nie ma?

Radio jest  trzy bandowe 144MHz/430MHz/1200MHz
Największym atutem tego radia (kryterium którym się kierowałem w wyborze) są dwa niezależne odbiorniki i funkcja Full Duplex, która w moim przypadku ułatwia łączności via sat, odbiorniki mają własne niezależne ustawienia a do ustawień mamy po dwa potencjometry, które są przydzielone do każdego VFO. Oprócz standardowej funkcji, potencjometry służą jeszcze do wyboru menu, jak i ustawień SQUELCHA, aby ją uruchomić wciskamy wybrany potencjometr będąc w menu (do wejścia w daną funkcję) bądź w stanie "czuwania" do regulacji SQUELCHA.
Obok potencjometrów mamy diody sygnalizujące, gniazdo antenowe typ:SMA żeńskie, oraz wejście typu Jack 4pin z gwintem.

Producent zapewne celowo użył takiej kombinacji dla zapewnienia sobie wpływów z akcesoriów, gdzie przy tej cenie powinien do kompletu dorzucić przejściówkę na standardowe wejście mikrofonu-głośnikowe jack 3,5 z jack 2,5.
Niezbyt dobrym rozwiązaniem jest sposób mocowania radia, które w tym przypadku stanowi kawałek paska parcianego z plastikową "szybkozłączką" znaną ze smyczy, moim zdaniem standardowe mocowanie byłoby bardziej pożądane i spełniało by swoją funkcję.
Z boku mamy trzy przyciski: PTT, MONI LAMP do wyłączenia blokady szumów oraz wejścia do menu i ON/OFF, po po drugiej stronie mamy wejście do ładowania baterii, ale oprócz tego mamy w komplecie ładowarkę stołową, a w menu mamy wybór ładowania oryginalnej baterii, bądź też opcjonalnie podłączonych akumulatorków, co jest sporym atutem.
Wyświetlacz podświetlany na zielono, możliwość regulacji oświetlenia i kontrastu, czytelny ze sporymi funkcjami wyświetlania VFO.
Dodatkowa funkcja to analizator graficzny dla dwóch VFO, w moim przypadku zbędny, gdyż trzeba cały czas obserwować wyświetlacz.

Głośnik  umieszczony pod przyciskami, i tutaj należy podkreślić bardzo piękne audio z tegoż właśnie głośnika, w szczególności na AM modulacja jak dla mnie jest bardzo ale to bardzo przyjemna. Przyciski rozmieszczone ergonomiczne, dające możliwość  obsługi jedną ręką. Do każdego przycisku przydzielona jest szybka funkcja, zostały tutaj wybrane najczęściej używane które się sprawdzają w trakcie użytkowania.
Menu radia na początku wydaje się skomplikowane, ale po kilkunastu minutach zabawy, jest przejrzyste i intuicyjne, co nawet przy słabym angielskim nie stanowi problemu.
Dodatkowe menu mamy przytrzymując przycisk V/P/M, tutaj możemy zmienić i przypisać funkcje do potencjometrów, sposoby wyświetlania S Metra i Volume, sposób skanowania jednego bądź dwóch VFO, oraz dodać sobie drugie PTT, dopisuję tą funkcję do przycisku MONI LAMP, gdzie możemy ustawić sobie nawet moc wyjściową z tego PTT (L lub H power)
Moja wersja DJ-G7E czyli Europejska pracuje tylko w pasmach amatorskich, czego naprawdę nie rozumiem z tego względu że skoro ładują do środka antenę ferrytową do odbioru stacji broadcasting-owych oraz modulację AM, i piszą w instrukcji o takiej możliwości, to czemu ma służyć blokada? zapewne aby stracić gwarancję odblokowując radio, bo bez fizycznej ingerencji nie ma możliwości w pełni cieszyć się japońską zabawką.
Niestety aby odblokować Alinco DJ-G7E postępujemy jak na filmie:
http://youtu.be/qk_1mJ161AY
POMIJAMY KROK OD 1:25 DO 2:40 NIE MA TAKIEJ POTRZEBY ROZKRĘCAĆ!!!
Po usunięciu zworki i złożeniu radia musimy zrobić restart radia: naciskamy równocześnie: 7+FUNC+SCAN i włączamy radio, następnie w menu radia: <RECEIVER>  Receiver range ustawiamy na Widedand RX. Podmenu pokaże nam się dopiero po usunięciu zworki, przed nie jest widoczne. Po tak wykonanej operacji cieszymy się pełnym odbiornikiem stacji AM broadcasting-owych, cb radia, lotnictwa, pełnym zakresem dwumetrowym, aż do 1300MHz minusem takiego odblokowania jest brak możliwości zablokowania nadawania poza pasmem amatorskim, tutaj producent mógł to wykonać fabrycznie i problem ewentualnych nadużyć byłby rozwiązany.
Kroki strojenia standardowe plus 1MHz, moc regulowana skokowo na 144 i 430MHz to 5W, 2W, 1W, 300mW, na 1200MHz to 1W i 300mW.
Bank pamięci to 1000 komórek do których można wpisywać alfanumeryczne nazwy do 16 małych znaków, proces jak w każdym ręczniaku czasochłonny jeżeli robimy to za pomocą klawiatury. Za pomocą programu z konsoli komputera możemy sami zarządzać ilością banków i znajdujących się w nich komórek.
Aby połączyć się z komputerem potrzebujemy opcjonalnego interfejsu ERW-7 co da się ominąć, schematy i instrukcje znajdziemy w necie.
Ja użyłem CAT do mojego radia 857, użyłem oryginalny kabel: mikrofon/głośnik EDS-10, wykorzystuje z niego tylko wejście 2'5 cala, dodałem zewnętrzne zasilanie i gniazdo do cat z radia 857. Całość zaprojektował Darek SP9TTX. Projekt CAT na układzie FTDI jest dostępny w poście TUTAJ.

W pliku PDF, tabela z pomiarami mocy radia zasilanego akumulatorem i pojemnikiem na baterie alkaliczne.
Natomiast pomiary prądu na poziomie 60mA przy włączonym jednym VFO, przy dwóch VFO pobór wzrasta to 100mA. Pobór taki mamy przy ustawieniu w radiu: Power&Batt./BS ratio/Battery save off.

Oczywiście możemy zaoszczędzić pobór prądu, a co za tym idzie wydłużyć czas pracy radia.
Mamy do wyboru dodatkowo pięć ustawień oszczędzana: 0.2:0.2 / 0.2:0.4 / 0.2:0.8 / 0.1:1.2 / 0.2:1.8
Pierwsza liczba 0.2 oznacza czas słuchania radia, druga liczba oznacza czas spoczynku radia, wartości wyrażone są w milisekundach, czyli np: 0.2:0.8 oznacza że radio będzie słuchało przez 200 milisekund a przez 800 milisekund będzie w stanie spoczynku w tym czasie jeżeli będzie jakikolwiek sygnał, radio go nie wyłapie.
Pomiary wykazały że czasy zgadzają się z tym co pisze producent.
Poniżej screeny wszystkich czasów, pomiar z  aktywnym 1VFO

0.2:0.2

0.2:0.4

0.2:0.8

0.2:1.2

0.2:1.8



Alinco udostępnia dwa programy, pierwszy do zarządzania radiem z naszego komputera, bardzo rozbudowany z możliwością zapisania własnych ustawień i ponownego wgrania ich do radia (zgodność tylko zWindowsemXP), oraz drugi służący do aktualizowania firmware.
Aby sprawdzić jaką mamy wersję firmware blokujemy klawiaturę i wciskamy dziesięć razy przycisk 1, wyskoczy nam wersja i model radia.
Wykonałem również pomiary oryginalnej anteny, jak widać antena zestrojona jest prawidłowo w każdym paśmie amatorskim.







Poniżej zamieszczam filmy na których prezentuje łączność na 1297,500MHz oraz na satelicie SO-50.
Pierwszy film to łączność w paśmie 1.2GHz
Odległości na których testowałem łączności to przemiennik w Wieliczce ok 60km, tutaj siła odbieranego sygnału wahała się w granicach 3S, (na oryginalnej antenie, też udało mi się otworzyć przemiennik z raportem czytelności 4)  antena Yagi 7 elementów którą wykonałem samodzielnie, moc to 300mW.
Drugi test to ponad 80km z kolegą który znajdował się na Babiej Górze, z mojej strony również antena Yagi 7 elementów, 300mW mocy raporty to 5/9 z plusami. Kolega taka sama antena i ok 100mW.
Trzeci test to ok 12km sprzęt jak wyżej, tą łączność zamieszczam poniżej.

1.2GHz Test anteny from Mariusz SQ9MES on Vimeo.


Drugie filmy to łączności na satelicie SO-50 ES6DO i SV3CQY

Łączność sat na Alinco DJ-G7 część 1 from Mariusz SQ9MES on Vimeo.

Łączność sat na Alinco DJ-G7 część 2 from Mariusz SQ9MES on Vimeo.


Podsumowując: bardzo dobre japońskie wykonanie radia,  cena w stosunku do konkurencyjnych marek podobnej klasy przyzwoita, aczkolwiek i tak zbyt wysoka jak na ręczne radio.
Dużym plusem i przewagą jest nadajnik w paśmie 1,2GHz, w porównaniu z radiami trzypasmowymi, gdzie konkurencja oferuje pasmo 50MHz na którym w Polsce i tak nie można nadawać modulacją FM. Full Duplex, Cross Band Repeater, dwa niezależne odbiorniki oraz obudowa spełniająca normy IPX7 to wszystko przeważa na korzyść opisanego modelu.
Niestety jeżeli chodzi o wsparcie producenta to przynajmniej w tym modelu Alinco się nie popisało, na stronie znajdziemy firmware ale niestety starsze niż zainstalowane w radiu, poza tym software zatrzymał się na Windows XP i Vista, uruchamiając go w nowszym systemie nawet ze zgodnością wcześniejszych systemów nie mamy szans na obsługę.
Regenerację baterii do tego modelu opisałem TUTAJ
Na koniec polecam obejrzenie wideo prezentacji wykonanej przez Marcina SQ7BCE:

Alinco DJ-G7 Review from sq7bce on Vimeo.


Brak komentarzy: